Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 414/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Tczewie z 2017-06-06

Sygn. akt I C 414/17

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 czerwca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Tczewie I Wydział Cywilny

Przewodniczący Sędzia Sądu Rejonowego Anna Ostrowska - Liss

Protokolant sekretarz sądowy Monika Pietruszewska

po rozpoznaniu w dniu 6 czerwca 2017 r. w Tczewie

na rozprawie

sprawy z powództwa U. Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w W.

przeciwko B. L. (L.)

o zapłatę

oddala powództwo.

Sygn. akt I C 414/17

UZASADNIENIE

Powód U. Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty w W. wniósł pozew przeciwko B. L. (L.) o zapłatę kwoty 1.116,99 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Nadto powód wniósł o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych i przeprowadzenie rozprawy także pod nieobecność powoda.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że roszczenie powoda wynika z umowy łączącej stronę pozwaną z P4 Sp. z o.o., której przedmiotem było świadczenie usług telekomunikacyjnych, Dochodzona kwota stanowi ekwiwalent świadczonych usług. Na podstawie umowy wierzyciel pierwotny wystawił faktury na kwoty 78,54 zł z 12 listopada 2014 r., na kwot e 91,02 zł z dnia 12 grudnia 2014 r., na kwotę 90,52 z dnia 12 stycznia 2015 r., na kwotę 376,78 zł z dnia 12 października, notę karną na kwotę 72,1 zł z dnia 4 kwietnia 2014 r., notę karną na kwotę 361,37 z dnia 4 kwietnia 2014 r.

Powód wskazał, że noty obciążeniowe zostały wystawione na podstawie umowy oraz zgodnie z art. 57 ust. 6 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo Telekomunikacyjne (Dz. U. z 2014 r., poz. 243) w związku z jednostronnym rozwiązaniem umowy oorzez abonenta lub dostawcę usług z winy abonenta przed upływem terminu, na jaki została umowa zostałą zawrat i kwoty, na jakie zostały noty wystawne stanowią równowartość ulgi przyznanej abonentowi pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania. Wierzytelności od P4 Sp. z o.o. nabył easyDebt (...) na podstawie umowy przelewu wierzytelności z dnia 28 czerwca 2016 r. Następnie easyDebt (...) w ramach umowy przelewu wierzytelności z dnia 30 czerwca 2016 r. zbył ją na rzecz powoda . Tym samym powód stał się wierzycielem pozwanego z tytułu umowy oświadczenie usług zawartej przez pozwanego z P4 Sp. z o.o. Na dochodzone roszczenie składa się kwota 566,71 zł stanowiąca wysokość zobowiązana strony wynikają z Umowy o świadczenie usług wykazana dokumentami księgowymi załączonymi do pozwu, kwota 398, 91 zł stanowiąca wysokość zobowiązania z not obciążeniowych, kwota 151,37 stanowiąca wysokość skapitalizowanych odsetek za opóźnienie oraz wystawionych przez pierwotnego wierzyciela not odsetkowych.

Wraz z pismem z dnia 6 maja 2017 r. powód złożył wnioski dowodowe tożsame z wnioskami złożonymi z pismem 17 września 2015 r.: umowę z dnia 24 grudnia 2013 r., Regulamin świadczenia usług, Regulamin (...), kserokopie duplikatów faktur.

Pozwany nie stawił się na rozprawie, nie nadesłał odpowiedzi na pozew. O terminie rozprawy został zawiadomiony prawidłowo w trybie awizowania (art. 139 § 1 kpc).

W odpowiedzi na zobowiązanie nałożone na powoda przed rozprawą dotyczące złożenia wyjaśnień co do sposobu ustalenia wysokości dochodzonej kwoty, legitymacji procesowej powoda i przedstawienia dowodów na istnienie zobowiązania, jego wysokości i przysługiwania powodowi legitymacji do dochodzenia roszczenia od pozwanego, powód wyjaśnił, że pozwanego i wierzyciela pierwotnego łączyły umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych z dnia 4 października 2014 r. o nr (...) i nr (...). Strona pozwana nie wywiązała się ze zobowiązania polegające na płaceniu faktur:

- (...) z 12 października 2014 r. z terminem płatności do 27 października 2014 r. na kwotę 332,78 zł

- (...) z 12 listopada 2014 r. z terminem płatności do 26 listopada 2014 r. na

na kwotę 70,03 zł

- (...) z 12 grudnia 2014 r. z terminem płatności do 29 grudnia 2014 r. na

na kwotę 81,95 zł

- (...) z 12 stycznia 2015 r. z terminem płatności do 26 stycznia 2015 r. na

na kwotę 81,95 zł

- noty karnej nr (...) z 4 kwietnia 2015 r. z terminem płatności do dnia 18 kwietnia 2015 r. na kwotę 332,56 zł z tytułu opłaty specjalnej za przedterminowe rozwiązanie umowy

- noty karnej nr (...) z dnia 4 kwietnia 2015 r. z terminem płatności do dnia 18 kwietnia 2015 r. na kwotę 66,35 zł z tytułu opłaty specjalnej za przedterminowe rozwiązanie umowy

Na przysługujące powodowi odsetki ustawowe – skapitalizowane przez powoda – składają się zsumowane odsetki naliczone za okres od dnia następującego po terminie płatności każdej z faktur i not obciążeniowych do dnia poprzedzającego wniesienie pozwu, tj. do 8 marca 2017 r. Łączna suma odsetek wynosić 155,64, jednakże powód zdecydował się dochodzić jedynie kwoty 151,37 zł. Do pisma powód dołączył umowy o świadczenie usług z dnia 4 października 2014 r. (...) oraz o nr (...) oraz wskazane w piśmie faktury.

S ąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 4 października 2014 r. pozwany B. L. zawarł z P4 Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w W. (zwaną dalej „P4”) umowy: o nr (...) przy ofercie podstawowej (...) z ofertą promocyjną F. U. Tylko SIM na 6 m-cy z internetem oraz umowę o nr (...) przy ofercie podstawowej FORMUŁA 4.0 U. z ofertą promocyjną F. U. 250 MB Tylko SIM. Przedmiotem obu umów było świadczenie usług telekomunikacyjnych przez operatora P4: głosowych, SMS, (...) i transmisji danych za pośrednictwem odpowiednio numeru (...) oraz na okres odpowiedniu 6 i 15 miesięcy. Wartość ulg przyznanych w każdej z umów to odpowiednio 525 zł oraz 510 zł.

Operatora wystawił faktury z terminem płatności na dzień odpowiednio 27 października 2014 r. na kwotę 332,78 zł ( (...)), na dzień 26 listopada 2014 r. na kwotę 70,03 zł ( (...)), na dzień 29 grudnia 2017 r. na kwotę 81,95 zł ( (...)), na dzień 26 stycznia 2015 r. na kwotę 81395 zł ( (...)) oraz notę obciążeniową z terminem płatności na dzień 18 kwietnia 2015 r. na kwotę 66,35 zł ( (...) dotycząca numeru (...)) oraz notę obciążeniową z terminem płatności na dzień 18 kwietnia 2015 r. na kwotę 332,56 zł ( (...) dotyczącą numeru (...)).

Dowody: umowy k. 26-31, faktury VAT k. 32-37

Powód, reprezentowany przez Altu Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. w W., w dniu 9 marca 2017 r. wystawił wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego, z którego wynika, że wierzytelność wobec pozwanego B. L. z tytułu umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych wynosi kwotę 1116,99 zł, w tym 566,71 zł stanowiącą wysokość zobowiązania strony pozwanej z Umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych wykazaną dokumentami księgowymi załączonymi do pozwu, 398,91 stanowiącą wysokość zobowiązania strony pozwanej z wystawionych not obciążeniowych oraz kwotę 151,37 stanowiącą wysokość skapitalizowanych odsetek ustawowych za opóźnienie oraz not odsetkowych wystawionych przez pierwotnego wierzyciela.

Pismem z 18 lipca 2016 r. (...) S.A. we W. wskazując na działanie w imieniu (...) poinformowała pozwanego, że wierzytelności z tytułu umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych przysługujących P4 Sp. z o.o. zostały przeniesione na (...) w W.. Jednocześnie w piśmie zawarto wezwanie do zapłaty całej kwoty na rachunek (...) oraz wykaz dokumentów księgowych stwierdzających przedmiotowe wierzytelności. Wezwanie pozwanego do spłaty wskazanego wyżej zadłużenia nie odniosło skutku.

(dowody: wyci ąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego – k. 4, wezwanie do zapłaty – k. 5)

S ąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił na podstawie dokumentów złożonych przez powoda, albowiem brak było podstaw do kwestionowania autentyczności tych dokumentów. Wszystkie złożone dokumenty miały przy tym charakter dokumentów prywatnych, a zatem obowiązkiem procesowym powoda było dowiedzenie prawdziwości ich treści.

Zgodnie z art. 6 kc ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Zgodnie natomiast ze znajdującym zastosowanie w niniejszej sprawie przepisem art. 339 § 2 kpc, jeżeli pozwany nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawę albo mimo stawienia się nie bierze udziału w rozprawie, przyjmuje się za prawdziwe twierdzenie powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą, chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa.

Z całą pewnością uzasadnione wątpliwości powstaną w wypadku, kiedy twierdzenia powoda zawarte w pozwie odnośnie stanu faktycznego sprawy są ze sobą sprzeczne, nie zawierają pełnego stanu faktycznego pozwalającego na rozstrzygnięcie sprawy, tj. danych niezbędnych do oceny zasadności żądania lub jego wysokości, wskazują na brak legitymacji procesowej powoda lub pozwanego czy też gdy podane w pozwie okoliczności stają w sprzeczności z faktami powszechnie znanymi lub faktami znanymi sądowi z urzędu (A. Zieliński, komentarz do art. 339 K.p.c. [w:] A. Zieliński, K. Flaga-Gieruszyńska (red.), Kodeks postępowania cywilnego, Warszawa 2014). Wobec szczególnego uprzywilejowania powoda w sytuacji w braku aktywności pozwanego, uzasadnionym jest po stronie Sądu krytycznego podejście do twierdzeń przytoczonych przez powoda, w konsekwencji wnikliwa analiza pod kątem ich spójności wewnętrznej. Co oczywiste przyjęcie za prawdziwe twierdzeń powoda nie skutkuje automatycznie uwzględnieniem powództwa, ale wymaga oceny przez pryzmat przepisów prawa materialnego. Sąd zawsze jest zobowiązany rozważyć, czy w świetle przepisów obowiązującego prawa materialnego, twierdzenie powoda uzasadniają uwzględnienie żądań pozwu, w zakresie tym bowiem nie obowiązuje domniemanie z art. 339 § 2 kpc. Negatywny zaś wynik takich rozważań powoduje wydanie wyroku zaocznego oddalającego powództwo (wyrok z dnia 7 czerwca 1972 r., III CRN 30/72, LEX nr 7094).

W ocenie Sądu twierdzenia zawarte w uzasadnieniu pozwu budzą poważne wątpliwości i jako takie nie mogły zostać uznane za prawdziwe w myśl art. 339 § 2 kpc i stanowić podstawy do wydania wyroku zaocznego uwzględniającego żądanie pozwu. W świetle zaś stanu faktycznego ustalonego w całości na podstawie materiału dowodowego przedstawionego przez powoda Sąd uznał, iż roszczenie powoda nie zostało udowodnione ani co do zasady, ani co do wysokości, albowiem powód nie wykazał, aby istniały wierzytelności względem pozwanego z tytułu zawartych przez niego umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych z dnia 4 października 2014 r., nadto powód nie wykazał, aby (przy teoretycznym założeniu, że wierzytelność istniała) był legitymowany do jej dochodzenia.

Wskazać należy, że powód w uzasadnieniu pozwu przedstawił bardzo ogólne twierdzenia co do źródła wierzytelności dochodzonej względem pozwanego. Powód wskazał bowiem, że kwoty, które są objęte żądaniem pozwu, stanowią należności z tytułu umów świadczenia usług telekomunikacyjnych zawartych między pozwanym a wierzycielem pierwotnym – P4 Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością we W.. Podnosząc powyższe twierdzenia, powód nie wyjaśnił za jakie usługi telekomunikacyjne (jakiego rodzaju, w jakim czasie świadczone, w jakiej ilości i o jakiej pojedynczej wartości) naliczone zostały poszczególne kwoty. Wskazując zaś, że podstawę wystawienia not obciążeniowych stanowił art. 57 ust. 6 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne przewidujące dla dostawcy usług telekomunikacyjnych roszczenie o zwrot ulgi przyznanej abonentowi pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od zawarcia umowy do jej rozwiązania.

Przesądzając o braku podstaw do wydania wyroku zaocznego w oparciu o same tylko twierdzenia pozwu, Sąd rozstrzygnął o żądaniu powoda w oparciu o ogólne zasady dowodowe, zgodnie z przywołanym wyżej art. 6 kc.

W pierwszej kolejności Sąd zważył, że powód nie wykazał, aby był legitymowany do dochodzenia żądania określonego pozwem względem pozwanego.

Jak stanowi art. 509 § 1 kc, wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią, chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.

Przelew wierzytelności jest umową zawieraną między wierzycielem a osobą trzecią. Na jej podstawie dotychczasowy wierzyciel przenosi swoją wierzytelność na kontrahenta ze skutkiem wobec dłużnika, przy zachowaniu tożsamości zobowiązania. Przedmiotem obrotu jest prawo podmiotowe, odpowiadające zobowiązaniu, czyli uprawnieniu wierzyciela do żądania świadczenia od dłużnika. Należy pamiętać, że rozporządzić wierzytelnością może tylko osoba uprawniona. Uprawniony do rozporządzania zbywalną wierzytelnością jest zaś przede wszystkim wierzyciel. Dlatego też, aby uznać, że dokonywany przelew wierzytelności jest w istocie skuteczny należy mieć pewność, iż w danej sytuacji mamy do czynienia z osobą wierzyciela, przenoszącą swoje prawo na rzecz osoby trzeciej.

Wskazać należy, że powód dla wykazania swojej legitymacji przedstawił jedynie sporządzone na jego zlecenie pismo - zawiadomienie o cesji wierzytelności. Do zamknięcia rozprawy nie została zaś złożona sama umowa cesji, o jakiej pismo to pozwanego miało informować. Dodatkowo wskazać należy, że treść tego pisma stoi w sprzeczności z treścią uzasadnienia pozwu, albowiem w pozwie powód wskazał, że nabył wierzytelności objęte pozwem od easyDebt (...), ten zaś podmiot od wierzyciela pierwotnego P4 Sp. z o.o., przy czym również i ta umowa cesji nie została Sądowi złożona. Tak zatem brak było podstaw do stwierdzenia, aby wierzytelność, jak ewentualnie przysługiwała P4 Sp. z o.o. w W. względem B. L., przysługiwała następnie easyDebt (...) w W. i w konsekwencji, aby podmiot ten byłby uprawniony do rozporządzania nią, w szczególności poprzez dokonanie cesji tej wierzytelności na powoda. Podkreślenia jednocześnie wymaga, że zauważając powyższe nieścisłości między twierdzeniami powoda i złożonymi na ich wykazanie dowodami (dołączonymi do pozwu), Sąd, wyznaczając termin rozprawy, zobowiązał pełnomocnika powoda do złożenia wniosków dowodowych wykazujących jego twierdzenia co do legitymacji procesowej. Zobowiązanie to zostało przez powoda całkowicie pominięte.

Wobec niewykazania przez powoda, że jest on legitymowany do wniesienia powództwa przeciwko pozwanemu, powództwo to podlegało oddaleniu.

Niezależnie od powyższego Sąd stwierdził również, że powód nie wykazał istnienia zobowiązania, a przy teoretycznym nawet przyjęciu, że temu obowiązkowi sprostał, to niewątpliwym jest, że nie wykazał wysokości dochodzonego żądania.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że powód w żadne sposób nie wykazał, aby w okresach objętych fakturami w ogóle były świadczone jakiekolwiek usługi na rzecz pozwanego (głosowe, SMS, (...), transmisja danych). Wystawione faktury są bowiem dokumentami prywatnymi i stanowią dowód jedynie tego, że wystawiający je przedstawiał określone twierdzenia względem ich adresata, sama zaś treść tych dokumentów nie jest objęta domniemaniem prawdziwości, tj. dokumenty te nie stanowią dowodu na to, że operator telefoniczny wykonał na rzecz abonenta określone usługi, za które mógłby żądać zapłaty. Jednocześnie powód nie przedstawił jakichkolwiek regulaminów, cenników, które wskazywałyby, że wierzyciela pierwotny miał prawo naliczać pozwanemu określone opłaty, które ujawnione zostały w fakturach (sama umowa okoliczności tych nie wyjaśnia). W zakresie zaś not obciążeniowych powód nie wykazał zaś, aby zaistniała podstawa do ich naliczenia w postaci jednostronnego rozwiązania umowy z przyczyn leżących po stronie pozwanego, co warunkuje powstanie po stronie dostawcy usług roszczenia o zwrot przyznanej ulgi. Pokreślić przy tym należy, że powód powołując się na uprawnienie operatora telekomunikacyjnego wynikające z ustawy Prawo telekomunikacyjne nie przedstawił nawet jakichkolwiek twierdzeń co do tego, kiedy miałoby dojść do jednostronnego rozwiązania umowy z pozwanym, która to okoliczność determinuje ustalenie wysokości roszczenia o zwrot przyznanej ulgi (wysokość zwracanej ulgi ulega proporcjonalnemu pomniejszeniu o czas od zawarcia umowy do jej rozwiązania). Tym samym całkowicie niemożliwym było zweryfikowanie przez Sąd prawidłowości naliczonych w notach kwot.

Biorąc pod uwagę wszystkie wyżej wskazane okoliczności Sąd uznał zatem, że na gruncie niniejszej sprawy powód nie wykazał, aby w ogóle istniała wierzytelność względem pozwanego, która powstałaby ze wskazywanego przez powoda tytułu umownego, która mogłaby być następnie przedmiotem przelewu na rzecz powoda. Nadto, Sąd uznał również, że powód nie wykazał swojej legitymacji do dochodzenia od pozwanego wierzytelności, jaka ewentualnie powstałaby dla wierzyciela pierwotnego – P4 Sp. z o.o. w W..

Jednocześnie Sąd stwierdził, że nie zaszły podstawy do zastosowania art. 230 kpc i uznania okoliczności twierdzonych przez powoda za przyznane poprzez milczenie pozwanego. Pozwany z pewnością nie zapoznał się z treścią twierdzeń powoda zawartych w pozwie (doręczenie nastąpiło w trybie awizowania zgodnie z art. 139 § 1 kpc), tak zatem pozbawionym racjonalnych podstaw byłoby uznanie, że pozwany milcząc przyznał okoliczności twierdzone przez powoda.

Mając na względzie powyższe, na podstawie przywołanych przepisów, Sąd orzekł jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Solińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Tczewie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Sądu Rejonowego Anna Ostrowska-Liss
Data wytworzenia informacji: